Sex i te sprawy

Dzis moja 5 letnia kuzynka spytala mnie co to jest sex ? Zatkalo mnie totalnie, poniewaz te sprawy powinny byc omawiane z nia przez jej rodzicow. Jak widac nie sa i kuzynka szuka oswiecenia u mnie. Na poczatku chcialam jej opowiadac o motylkach i ptaszkach ale doszlam do wniosku, ze to nie ma chyba sensu. Pokazalam jej ksiazke z bilogi i omowilam po krotce anatomie mezczyzny i kobiety. Powiedzialam rowniez ze sex to cudowne uczucie ktore jest konsekwencja milosci. Wtedy malutka slodkim glosem spytala : A ty bawilas juz sie w sex ? Na to pytanie nie wiedzialam co powiedziec i dalam jej gazetke do poczytania i pognalam poszukac ciotki, ktora musi z coruchna powaznie pogadac...